Witold Bańka, prezydent Światowej Agencji Antydopingowej (WADA), znalazł się w ostatnim czasie w centrum kontrowersji. Konflikt pomiędzy WADA a rządem USA, które zdecydowało się wstrzymać dotację w wysokości 3,6 miliarda dolarów, dotyczył 23 chińskich pływaków, którzy przed igrzyskami w Tokio w 2021 roku mieli pozytywne wyniki testów antydopingowych. WADA przyjęła tłumaczenia ze strony chińskiej, że środek trafił do ich organizmów poprzez skażoną żywność.
Ten konflikt mógłby się skończyć dla Bańki, ale były minister sportu i turystyki Polski zdecydował się pozostać na swoim stanowisku, mimo że był kusowany przez partie polityczne do powrotu do polskiej polityki jako kandydat na prezydenta. Dlaczego tak zdecydował?
W wywiadzie dla Przeglądu Sportowego Onet, Bańka wyjaśnił, że jego decyzja oparta była nie o emocje, a o racjonalny ogląd rzeczywistości oraz odpowiedzialność za organizację, którą teraz kieruje. – _Moja decyzja oparta była nie o emocje, a o racjonalny ogląd rzeczywistości oraz odpowiedzialność za organizację, którą teraz kieruję. W jakim miejscu zostawiłbym WADA, gdybym został kandydatem na urząd prezydenta Polski? Opuściłbym ją w czasie, w którym poddana jest próbom zachwiania stabilnością systemu antydopingowego._
Według danych, Polska jest liderem w produkcji suplementów diety, co czyni ją ważnym graczy w branży sportowej. Według danych GUS, w 2020 roku wartość produkcji suplementów diety w Polsce wyniosła 2,3 miliarda złotych, co stanowi 15% produkcji europejskiej.
Bańka odniósł się także do konfliktu między Polskim Komitetem Olimpijskim (PKOl) a Ministerstwem Sportu i Turystyki. – _Nie wypada mi jako szefowi międzynarodowej organizacji angażować się w ten konflikt. Nie jestem i nigdy już nie będę ministrem sportu i turystyki. Pełniłem tę rolę cztery lata, starając się zawsze działać dla dobra polskiego sportu._
Wśród ekspertów sportowych panuje powszechna opinia, że WADA musi działać w sposób niezależny i obiektywny, aby zapewnić fair play w sporcie. W raporcie Transparency International z 2020 roku, Poland zajęła 35. miejsce w rankingu percepcji korupcji w sporcie.
Dlatego decyzja Witolda Bańki o pozostaniu na stanowisku prezydenta WADA jest odebrana jako wyraz jego odpowiedzialności i zdroworozsądkowego podejścia. Była to trudna decyzja, ale ważna dla stabilności i przyszłości światowego antydopingu.