Wielka Brytania stoi przed poważnym wyzwaniem w dziedzinie energetyki, a podejmowane przez rząd decyzje budzą kontrowersje. Najnowsze wypowiedzi Donalda Trumpa, w których prezydent elekt USA opowiedział się za zwiększeniem wydobycia ropy na Morzu Północnym, podgrzewają atmosferę w debacie o przyszłości energetycznej świata.
Trump kontra wiatraki
Trump, znany ze swojego sceptycyzmu wobec odnawialnych źródeł energii, nazwał wiatraki „kosztem, który nie przynosi korzyści”. W swoim ostatnim wpisie na mediach społecznościowych, Trump wezwał rząd Wielkiej Brytanii do otwarcia Morza Północnego na wydobycie ropy, jednocześnie krytykując inwestycje w energetykę wiatrową.
Spadek wydobycia ropy na Morzu Północnym
Eksperci zauważają, że Morze Północne systematycznie traci znaczenie jako obszar wydobycia ropy. Produkcja spadła z 4,4 mln baryłek dziennie na początku XXI wieku do zaledwie 1,3 mln baryłek dziennie obecnie. Brytyjskie firmy naftowe, takie jak Harbour Energy, również planują sprzedaż swoich udziałów i przeniesienie działalności na bardziej opłacalne rynki, m.in. do USA.
Problemy z farmami wiatrowymi
Choć rząd Wielkiej Brytanii chciałby, aby spadek wydobycia ropy był kompensowany przez rozwój farm wiatrowych, rzeczywistość pokazuje coś innego. Problemy techniczne, przerwane łańcuchy dostaw i zmniejszone cele inwestycyjne doprowadziły do ograniczenia rozwoju tej branży. Nawet giganci, tacy jak Orsted, największy deweloper morskich farm wiatrowych, obniżyli swoje prognozy.
Dane numéroczne
Według danych z 2020 roku, wydobycie ropy na Morzu Północnym stanowiło ok. 1% globalnej produkcji ropy. Wielka Brytania jest odpowiedzialna za ok. 0,6% tej produkcji. Natomiast energia wiatrowa stanowi ok. 10% miksu energetycznego Wielkiej Brytanii.
Czy Wielka Brytania będzie podążać za wizją Trumpa?
Trump niejednokrotnie krytykował wiatraki, nazwając je „kosztem, który nie przynosi korzyści”. Jednak czy jego ostatnia wypowiedź to tylko wsparcie dla sektora naftowego, czy też otwarty sprzeciw wobec działań zmierzających do przejścia na źródła odnawialne?
Jedno jest pewne – debata na temat przyszłości Morza Północnego i globalnych zasobów energetycznych nabiera coraz większego tempa. Wielka Brytania stoi przed wyzwaniem, aby wybrać drogę, która zapewni bezpieczeństwo energetyczne i redukcję emisji gazów cieplarnianych.
Warto zauważyć, że Polska również staje przed podobnym wyzwaniem. Według danych z 2020 roku, energia wiatrowa stanowiła ok. 13% miksu energetycznego Polski, co czyni naszym krajem liderem w tej dziedzinie w Unii Europejskiej. Jednak, aby osiągnąć cele klimatyczne, Polska również musi coraz bardziej skupić się na rozwoju odnawialnych źródeł energii.