Wśród Tajwańczyków toczy się żywa dyskusja na temat sprawy Lin Yu-Ting, złotej medalistki igrzysk olimpijskich w Paryżu. Kontrowersje wokół pięściarki wybuchły po tym, jak badania przeprowadzone podczas mistrzostw świata wykazały podwyższony poziom testosteronu i chromosomy XY w jej organizmie.
Chia Ming Chen, tajwański dziennikarz sportowy, przekazał w rozmowie ze Sport.pl, że opinia publiczna na Tajwanie nie jest tak jednomyślna, jak przedstawiają to dziennikarze. – Większość mieszkańców wyspy stoi za Lin, ale jest również grupa osób, które wskazują, że brakuje przekonujących dowodów medycznych, aby potwierdzić jej płeć – tłumaczy Chen.
Sprawa Yu-Ting wywołała duże emocje, szczególnie po tym, jak mistrzyni olimpijska wycofała się z zawodów Pucharu Świata w boksie w Sheffield. Tłumaczono to tym, że federacja World Boxing miała kwestionować płeć zawodniczki. Federacja World Boxing oraz Międzynarodowy Komitet Olimpijski są organizacjami, które powinny zajmować się sprawą Yu-Ting.
W rozmowie z mediami Lin Yu-Ting przyznała, że jest wdzięczna za wsparcie i zachęty ze strony rodaków. – Nie martwcie się o mnie. Wytrzymam to i będę na tyle odważna, aby podjąć nadchodzące wyzwania. Niektóre rzeczy są poza naszą kontrolą – przekazała.
Skala problemu
Sprawa Lin Yu-Ting jest skomplikowana i dotyczy nie tylko jej samej, ale również innych sportowców, którzy mogą znajdować się w podobnej sytuacji. Według danych Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, w 2019 roku aż 1,8% sportowców, którzy startowali na igrzyskach olimpijskich, miały niezgodność płciową.
Wyniki badań
Wyniki badań hormonalnych Lin Yu-Ting są wciąż nieznane. Tomasz Dylak, szkoleniowiec Julii Szeremety, przekazał, że wyniki badań hormonalnych powinny być znane około trzech miesięcy po finałowych walkach igrzysk.
Reakcja władz
Przedstawiciele tajwańskich władz przekazali, że Lin Yu-Ting chciała przejść testy przed galą w Sheffield, ale federacja miała się na to nie zgodzić. W tej sytuacji, władze Tajwanu powinny udzielić wsparcia swojej sportowczyni i pomóc jej w wyjaśnieniu sprawy.
Wynik sprawy
Wynik sprawy Lin Yu-Ting pozostaje niepewny. Czas pokaże, czy tajwańska pięściarka będzie mogła kontynuować karierę sportową, czy zostanie ukarana za niezgodność płciową. Jedno jest pewne – sprawa ta jest skomplikowana i wymaga szczegółowego rozpatrzenia przez odpowiednie organizacje i władze.
Źródła:
* Sport.pl
* WP Sportowe Fakty
* World Boxing Federation