Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) opublikowało 4 lipca 2025 roku ważny komunikat w sprawie możliwego zagrożenia powodziowego w Polsce. W dokumencie odniesiono się do krążących w mediach informacji na temat potencjalnych, intensywnych opadów deszczu w dniach 7–13 lipca 2025 r., mogących doprowadzić do poważnych konsekwencji hydrologicznych. Choć aktualne prognozy nie wskazują jednoznacznie na zagrożenie wielkoskalową powodzią, sytuacja pozostaje dynamiczna i wymaga bieżącej obserwacji.
RCB: możliwe powstanie niżu genueńskiego – głównego winowajcy powodzi z września 2024
Według danych RCB, w drugiej połowie tygodnia nad Europą Środkowo-Wschodnią może wytworzyć się tzw. niż genueński – układ baryczny, który był bezpośrednią przyczyną intensywnych opadów i powodzi we wrześniu 2024 r. Takie układy niżowe tworzą się zwykle nad ciepłymi wodami Morza Śródziemnego, a ich trajektoria bywa trudna do przewidzenia.
Obecne numeryczne modele prognoz pogody wskazują, że możliwe jest uformowanie zatoki górnego niżu barycznego, która może doprowadzić do tworzenia się intensywnych opadów, szczególnie w drugiej połowie tygodnia. Jednak tylko część możliwych trajektorii niżu obejmuje obszar Polski.
Prognoza opadów: punktowo intensywna, ale z dużą niepewnością
Zgodnie z analizami eksperymentalnych prognoz probabilistycznych ECMWF, w dniach 9–12 lipca istnieje:
- 5–35% szans na opady przekraczające 20 mm/24h – we wtorek i środę niemal w całym kraju, a od czwartku do soboty głównie we wschodniej Polsce i Małopolsce.
- 0,1–2,5% szans na opady przekraczające 50 mm/12h, które mogą stanowić zagrożenie, szczególnie jeśli utrzymają się dłużej.
Dodatkowo, wskaźnik EFI (Extreme Forecast Index) wskazuje punktowo na nietypowe opady w Europie Wschodniej (Rumunia, Ukraina, Białoruś), z możliwością objęcia również wschodnich i południowo-wschodnich regionów Polski.
Hydrologiczne realia: więcej opadów, ale retencja wciąż możliwa
Na dziś, jak wskazuje RCB, ryzyko powodzi o skali września 2024 r. jest niskie. Warto jednak podkreślić, że obecny stan rzek w Polsce sprzyja magazynowaniu opadów. Dane z 300 stacji hydrologicznych wskazują, że:
- 73% stacji notuje wodę niską,
- 25% znajduje się w strefie wody średniej,
- a tylko 2% rejestruje wodę wysoką.
W praktyce oznacza to, że większość rzek posiada potencjał retencyjny, co obniża bezpośrednie ryzyko powodzi mimo możliwych intensywnych opadów.
Długoterminowa niepewność i sezonowa perspektywa
W dłuższej perspektywie – jak podkreśla RCB – sytuacja pozostaje nieprzewidywalna. Na południu Europy obserwujemy rekordowe temperatury powietrza i wód morskich, co tworzy idealne warunki dla rozwoju gwałtownych i ekstremalnych zjawisk pogodowych. W efekcie, nie można całkowicie wykluczyć wystąpienia powodzi w sezonie letnim 2025.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – PIB prowadzi ciągłe monitorowanie prognoz, a RCB zapowiada szybkie i precyzyjne reakcje w przypadku pojawienia się jednoznacznych zagrożeń.
Jak przygotować się na możliwe zagrożenie powodziowe?
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) przypomina o zasadach bezpieczeństwa w razie ryzyka powodzi. Wśród najważniejszych zaleceń przed nadejściem niebezpiecznych zjawisk znajdują się:
- Sprawdzenie zagrożenia powodziowego dla miejsca zamieszkania,
- Opracowanie planu ewakuacji i komunikacji rodzinnej,
- Zabezpieczenie budynków (m.in. poprzez osłony na okna piwniczne, zawory zwrotne, worki z piaskiem),
- Zgromadzenie zapasów: żywności długoterminowej, leków, dokumentów i środków higieny,
- Usunięcie pojazdów i cennych przedmiotów z terenów zalewowych.
W przypadku realnego zagrożenia MSWiA zaleca:
- Słuchanie komunikatów w mediach i lokalnych stacjach radiowych,
- Szybką ewakuację dzieci i osób starszych,
- Odłączenie prądu i gazu,
- Przygotowanie się do opuszczenia budynku, zabierając tylko niezbędne rzeczy.
Pozostawanie na zalanym terenie stwarza realne zagrożenie życia, w tym narażenie na choroby zakaźne i brak dostępu do pomocy medycznej.
RCB apeluje o ostrożność i czujność
Podsumowując, RCB nie wyklucza możliwości wystąpienia intensywnych opadów w dniach 7–13 lipca, jednak aktualne prognozy nie przewidują wielkoskalowej powodzi. Sytuacja meteorologiczna i hydrologiczna może ulec zmianie, dlatego mieszkańcy powinni zachować czujność, monitorować komunikaty służb i odpowiednio się przygotować.
W przypadku pogorszenia prognoz – RCB zapowiada wydanie odpowiednich ostrzeżeń meteorologicznych i hydrologicznych, z możliwie jak największym wyprzedzeniem.