Nadchodzi rewolucja w systemie świadczeń ZUS! Od 1 stycznia 2026 roku zasiłek pogrzebowy wzrośnie z dotychczasowych 4000 zł do aż 7000 zł. To niemal dwukrotna podwyżka i pierwsza tak znacząca zmiana od ponad dekady, która ma przynieść realną ulgę tysiącom polskich rodzin w najtrudniejszych momentach. Co więcej, od 1 marca 2026 roku wprowadzony zostanie mechanizm corocznej waloryzacji świadczenia.
Ta długo wyczekiwana modyfikacja to odpowiedź na rosnące koszty życia i pogrzebów, a także na społeczną presję. Zmiana ma na celu dostosowanie wysokości świadczenia do realiów ekonomicznych i zapewnienie godnego pochówku osobom ubezpieczonym oraz ich bliskim. Jakie dokładnie zasady będą obowiązywać i kto może liczyć na pełne wsparcie?
Dlaczego zasiłek pogrzebowy wymagał pilnej zmiany? Kontekst reformy ZUS
Przez ponad dekadę wysokość zasiłku pogrzebowego pozostawała niezmienna i wynosiła 4000 zł. W tym czasie polska gospodarka doświadczyła znacznego wzrostu inflacji oraz systematycznego podnoszenia się cen usług funeralnych. To sprawiło, że dotychczasowe świadczenie, zamiast być realnym wsparciem, stawało się coraz bardziej symboliczną kwotą, która w niewielkim stopniu pokrywała faktyczne koszty organizacji pochówku.
Dane Zakładu Ubezpieczeń Społecznych dobitnie pokazują skalę problemu i potrzebę modernizacji. Tylko w 2024 roku ZUS wypłacił blisko 360 tysięcy zasiłków pogrzebowych o łącznej wartości 1 miliarda 440 milionów złotych. Najwięcej takich świadczeń trafiło do mieszkańców województw śląskiego i mazowieckiego, a najmniej do podlaskiego. Te liczby wyraźnie wskazują, że system był mocno obciążony i wymagał dostosowania do aktualnych realiów.
Eksperci od dłuższego czasu zwracali uwagę na konieczność urealnienia kwoty zasiłku. Rosnące koszty trumien, urn, usług transportowych, miejsca na cmentarzu, a także opłat związanych z ceremonią sprawiły, że rodziny zmarłych często musiały pokrywać znaczną część wydatków z własnej kieszeni. Nowa ustawa ma na celu zakończenie tej sytuacji i zapewnienie, że wsparcie ZUS będzie miało rzeczywiste znaczenie finansowe.
Kto skorzysta z nowego wsparcia? Zasady wypłat od 2026 roku
Projekt nowelizacji ustawy przewiduje nie tylko podwyższenie kwoty zasiłku, ale także doprecyzowanie zasad jego przyznawania. Kto dokładnie będzie mógł liczyć na pełną kwotę 7000 zł? Zgodnie z nowymi przepisami, pełny zasiłek pogrzebowy przysługuje przede wszystkim członkom rodziny osoby zmarłej. Jest on wypłacany niezależnie od faktycznie poniesionych kosztów pogrzebu, co oznacza, że rodzina otrzyma pełną kwotę, nawet jeśli koszty pochówku były niższe.
Do rodziny w rozumieniu przepisów zalicza się szeroki krąg osób, w tym: małżonek, dzieci, rodzice, dziadkowie, rodzeństwo oraz osoby pozostające pod opieką prawną. Jest to kluczowa informacja dla wielu Polaków, która rozjaśnia ewentualne wątpliwości dotyczące uprawnień.
W przypadku osób spoza kręgu rodzinnego, które poniosły koszty pochówku, wsparcie będzie proporcjonalne do ich wydatków. ZUS wyjaśnia to na prostym przykładzie: jeśli na pogrzeb wydano 10 tys. zł, z czego jedna osoba pokryła 3 tys. zł, a druga 7 tys. zł, to świadczenie zostanie podzielone odpowiednio – 30 proc. i 70 proc. łącznej kwoty zasiłku. Oznacza to, że osoby te otrzymają zwrot kosztów do wysokości faktycznie poniesionych wydatków, nie więcej jednak niż 7000 zł.
Warto pamiętać, że w wyjątkowych sytuacjach świadczenie może trafić również do pracodawcy, gminy czy domu pomocy społecznej, jeśli to właśnie te podmioty pokryły koszty organizacji pochówku. Procedura uzyskania wsparcia pozostaje bez zmian – konieczne będzie złożenie wniosku Z-12, dołączenie rachunków dokumentujących koszty pogrzebu oraz aktu zgonu. Termin na złożenie wniosku wynosi do 12 miesięcy od dnia śmierci lub od dnia pogrzebu, jeśli identyfikacja zmarłego trwała dłużej.
7000 zł i coroczna waloryzacja: Kluczowe daty i mechanizmy od 2026 roku
Najważniejsza wiadomość, na którą czekały tysiące Polaków, dotyczy konkretnej kwoty i mechanizmów przyszłych podwyżek. Od 1 stycznia 2026 roku zasiłek pogrzebowy zostanie podniesiony z 4000 zł do 7000 zł. To skok o 75%, który znacząco zwiększy realne wsparcie finansowe dla rodzin mierzących się z bolesną stratą.
Dodatkowo, aby zapobiec ponownej deprecjacji świadczenia w przyszłości, od 1 marca 2026 roku zostanie wprowadzony mechanizm corocznej waloryzacji zasiłku. Będzie ona uzależniona od poziomu inflacji. ZUS będzie przeprowadzać waloryzację, jeśli inflacja w danym roku przekroczy 5 procent. Oznacza to, że świadczenie może w przyszłości wzrosnąć automatycznie, bez konieczności każdorazowego nowelizowania ustawy, co jest ogromnym usprawnieniem i gwarancją jego wartości.
Analizy makroekonomiczne zawarte w uzasadnieniu projektu ustawy wskazują, że inflacja w pierwszych latach obowiązywania nowych przepisów ma wynosić około 3 procent. To oznacza, że początkowo mechanizm waloryzacji nie zostanie uruchomiony. Mimo to, sama podwyżka do 7000 zł ma stanowić znaczące wsparcie finansowe dla rodzin w trudnych momentach, odciążając ich budżet w szczególnie wrażliwym czasie.
Co to oznacza dla Polaków? Realne odciążenie w trudnym czasie
Jak podkreśla ZUS w komunikacie, zasiłek pogrzebowy ma zapewnić godny pochówek osobom ubezpieczonym i ich rodzinom, dlatego jego wysokość musi odpowiadać realnym kosztom pogrzebu. Ta reforma to krok w dobrym kierunku, mający na celu przywrócenie funkcji zasiłku jako faktycznego wsparcia, a nie tylko symbolicznej kwoty.
Eksperci zauważają, że mimo wciąż rosnących kosztów usług pogrzebowych, nowa stawka zasiłku będzie dla wielu osób realnym odciążeniem finansowym. Rodziny będą mogły skupić się na przeżywaniu żałoby, mając pewność, że państwo zapewni im znaczące wsparcie w pokryciu kosztów związanych z ostatnim pożegnaniem bliskiej osoby. Coroczna waloryzacja jest z kolei zabezpieczeniem na przyszłość, która ma zapobiec ponownej utracie wartości świadczenia z powodu inflacji i zmieniających się realiów gospodarczych.
Podsumowując, od 2026 roku zasiłek pogrzebowy w Polsce wzrośnie do 7 tys. zł, a od marca tego samego roku jego wartość będzie mogła być waloryzowana w zależności od inflacji. Zmiana ma na celu dostosowanie świadczenia do aktualnych kosztów życia i zapewnienie rodzinom rzeczywistego wsparcia w trudnym czasie. Choć waloryzacja nie nastąpi od razu, reforma oznacza największą od lat modernizację systemu świadczeń ZUS, z której skorzystają tysiące Polaków, zapewniając im godność w pożegnaniu i ulgę w bólu.

