Wigilia 2025 roku przyniosła sceny, jakich polska polityka dawno nie widziała. Urzędujący od sierpnia prezydent Karol Nawrocki, znany z niekonwencjonalnego podejścia do wizerunku, po raz kolejny zaskoczył. Zamiast tradycyjnego, statycznego zdjęcia przy idealnie udekorowanym drzewku, do sieci trafiło nagranie, które natychmiast stało się viralem: głowa państwa własnoręcznie ścina świerk, a następnie wnosi go na ramieniu do Pałacu Prezydenckiego.
Ten gest, choć z pozoru prosty, ma potężną wymowę w kontekście budowania autorytetu i zaufania. Wideo, nagrane w lesie w Ponurzycy pod Otwockiem, pokazuje prezydenta w flanelowej koszuli, z piłą i siekierą. Nie ma tu asystentów, ochroniarzy ani sztabu PR, który wyręczałby go z fizycznej pracy. To czysty manifest prezydentury w stylu „zrób to sam”, który w ciągu pierwszych 12 godzin od publikacji zebrał ponad 300 tysięcy wyświetleń i wywołał lawinę komentarzy na temat nowej jakości w politycznej komunikacji.
Dla ekspertów ds. wizerunku ten ruch jest przemyślaną strategią. W czasach rosnącego dystansu między elitami a społeczeństwem, Nawrocki celowo skraca ten dystans. Wnosi symbol świąt do najważniejszego budynku w kraju, pokazując, że prezydent nie boi się ciężkiej pracy i jest blisko realnych doświadczeń Polaków.
Koniec z „Dworską Etykietą”? Symbol siły i sprawczości
Najmocniejsza część nagrania to finał. Po ścięciu drzewa, które z pewnością ważyło kilkadziesiąt kilogramów, prezydent zarzuca masywny świerk na ramię. Wchodzi po schodach, przekraczając próg Pałacu przy Krakowskim Przedmieściu. To symboliczne obciążenie, które dosłownie i w przenośni, bierze na siebie nowa głowa państwa.
W porównaniu do poprzednich lat, kiedy to choinki pojawiały się w rezydencjach polityków niemal magicznie, ten akt jest radykalnym zerwaniem z tzw. dworską etykietą. Jest to sygnał, że prezydentura Nawrockiego ma opierać się na sprawczości i fizycznej sile, a nie na wyrafinowanej, sterylnej dyplomacji. To bezpośredni komunikat do elektoratu ceniącego autentyczność i pracowitość.
Analitycy podkreślają, że wizerunek Nawrockiego jako „drwala” jest celowym nawiązaniem do archetypu silnego, zaradnego lidera. W dobie kryzysów energetycznych i niepewności geopolitycznej, taki obraz może budzić poczucie bezpieczeństwa. Zamiast czekać na pomocników, prezydent demonstruje: „Choinka sama się nie przyniesie” – to nie tylko podpis pod nagraniem, ale i credo polityczne, sugerujące proaktywność w zarządzaniu państwem.
Wizerunkowa Kalkulacja: Dlaczego „Nieidealny” Świerk?
Kluczowym elementem w tej narracji jest wybór samego drzewa. Podczas selekcji w lesie, Karol Nawrocki celowo decyduje się na świerk, który, jak sam zauważa, „nie ma czubka”. Ta z pozoru błaha uwaga ma głębokie znaczenie w kontekście psychologii politycznej i wiarygodności (Trustworthiness).
Prezydent komentuje: „Ludzkie poszukiwanie ideału jest zawsze skazane na porażkę. Czegoś nie ma, jest niedoskonała”. Wniesienie „nieidealnej” choinki własnymi rękami do najważniejszego budynku w Polsce to manifest autentyczności. W ten sposób Nawrocki dystansuje się od wyidealizowanego, często fałszywego obrazu polityka, który musi być bezbłędny.
Ta strategia jest spójna z zasadami EEAT (Experience, Expertise, Authoritativeness, Trustworthiness). Pokazując własne doświadczenie w pracy fizycznej i akceptując niedoskonałość, prezydent buduje silniejszą więź z obywatelami, którzy na co dzień mierzą się z rzeczywistymi problemami. To jest polityka, która mówi: rozumiem wasze codzienne wyzwania, bo sam też je podejmuję. Taki przekaz jest niezwykle cenny w dobie dezinformacji i braku zaufania do instytucji.
Prezydentura w Stylu „Zrób To Sam”: Trend na 2026 rok
Pierwsze Święta Karola Nawrockiego na stanowisku stanowią wyraźne podsumowanie jego dotychczasowej, kilkumiesięcznej prezydentury. Od momentu objęcia urzędu w sierpniu, głowa państwa konsekwentnie stawia na bezpośredni kontakt i nieformalny ton. Ta strategia komunikacyjna, oparta na fizycznym działaniu, a nie tylko na słowach, zdaje się być nowym standardem w polskiej polityce.
Eksperci przewidują, że ten styl – polegający na maksymalnym uproszczeniu przekazu i demonstracji siły woli – będzie naśladowany przez innych polityków w zbliżającym się roku 2026. Skuteczność tego podejścia widać w błyskawicznym zasięgu nagrania, które dotarło do setek tysięcy Polaków, w tym do grup, które rzadko śledzą formalne komunikaty z Pałacu.
Praktyczna implikacja dla społeczeństwa jest taka, że możemy spodziewać się dalszego odchodzenia od sztywnego protokołu na rzecz bardziej ludzkiego, a czasem wręcz surowego wizerunku liderów. Nawrocki, wnosząc choinkę na ramieniu, nie tylko udekorował swój Pałac, ale przede wszystkim wysłał jasny sygnał: nowa prezydentura jest gotowa do podjęcia każdego ciężaru, nawet tego symbolicznego.
