Fagata ponownie znalazła się w centrum uwagi polskiego internetu. Influencerka, a od pewnego czasu również aspirująca raperka, opublikowała diss na Young Leosię, uderzając nie tylko w popularną wokalistkę, ale również w Kacpra Błońskiego, z którym miała w przeszłości głośny epizod. Utwór zatytułowany „Diss na różową” w ciągu kilku godzin zebrał tysiące wyświetleń i wywołał falę komentarzy w mediach społecznościowych.

W nagraniu Fagata nie przebiera w słowach – pojawiają się wulgarne odniesienia do życia prywatnego Young Leosi oraz ironiczne nawiązania do relacji z Błońskim. W jednym z wersów, który szybko stał się viralem w sieci, Fagata rapuje:
Czekam, aż się skończysz, dz, tak szybko, jak kończy twój chłopak Kacpi**.”
To właśnie ten wers wywołał największe poruszenie – zarówno wśród fanów, jak i krytyków.

Początek nowego konfliktu na polskiej scenie rapowej?

Choć Fagata była dotąd kojarzona głównie z działalnością influencerską i występami na galach Fame MMA, jej ostatnie działania coraz wyraźniej kierują ją w stronę muzyki. Diss na Young Leosię jest jednak pierwszym tak otwartym atakiem w jej twórczości, który może przerodzić się w pełnoprawny konflikt na scenie rapowej.

Tło całej sytuacji sięga kilku tygodni wcześniej, kiedy Young Leosia w jednym z wywiadów ironicznie odniosła się do innych kobiet próbujących swoich sił w rapie. Miała wówczas powiedzieć, że „nie każdy, kto potrafi pozować, potrafi też nawijać”. Choć nie padło nazwisko Fagaty, fani szybko powiązali te słowa właśnie z nią – co ta zresztą potwierdziła w nowym utworze.

W sieci pojawiły się również teorie, że Fagata wykorzystała moment, by wypromować swoją muzykę i ponownie przyciągnąć uwagę mediów po kilku miesiącach medialnej ciszy. W ostatnich tygodniach jej aktywność w social mediach wyraźnie wzrosła – publikowała nagrania ze studia, zapowiadała nowy projekt i regularnie wchodziła w interakcje z fanami.

Dziennikarz muzyczny Kajetan Przybylski zauważa, że „Fagata bardzo sprawnie wykorzystuje schemat znany z amerykańskiego hip-hopu – najpierw konflikt, potem singiel. I niezależnie od tego, kto ma rację, to właśnie ona zyskuje największy ruch w sieci”.

Czy Young Leosia odpowie?

Jak dotąd Young Leosia nie skomentowała publicznie dissu Fagaty. W przeszłości artystka wielokrotnie podkreślała, że „nie wchodzi w konflikty, które nie mają sensu artystycznego”, ale też zaznaczała, że w odpowiednich okolicznościach „nie miałaby nic przeciwko podissowaniu się z kimś na poziomie”.

Internauci natychmiast podchwycili ten cytat, sugerując, że to może być przytyk w stronę Fagaty. W komentarzach na platformie X (dawniej Twitter) pojawiają się setki wpisów, w których fani dyskutują, czy Leosia zdecyduje się na odpowiedź. „To pierwszy raz, kiedy ktoś w Polsce próbuje podbić scenę rapową konfliktem między dwiema influencerkami” – pisze jeden z komentatorów.

W środowisku muzycznym panuje przekonanie, że Leosia nie zareaguje bezpośrednio, ale może wykorzystać sytuację w przyszłym projekcie muzycznym. Jak zauważa producent muzyczny Paweł „Pablo” Nowak, „każdy taki konflikt działa promocyjnie. Nawet jeśli Leosia nic nie nagra, jej nazwisko i tak przewija się wszędzie. W dobie streamingu to często wystarczy, żeby podbić zasięgi o kilkaset procent”.

Nie brakuje też głosów, że ten spór może otworzyć nowy rozdział w polskim rapie – dotąd zdominowanym przez mężczyzn. Po raz pierwszy w centrum hip-hopowej wojny znalazły się dwie kobiety, które mają ogromne społeczności w internecie i potrafią wykorzystać swoje zasięgi w walce o uwagę słuchaczy.

Raperki kontra influencerki – nowa fala w polskim internecie

Zjawisko dissu między Fagatą a Young Leosią doskonale wpisuje się w szerszy trend przenikania się świata influencerów i muzyki. Coraz więcej twórców internetowych decyduje się na nagrywanie utworów, często z pomocą profesjonalnych producentów, licząc na viralowy efekt.

Tylko w 2025 roku aż czterech influencerów z milionowymi zasięgami wydało własne single, a trzech z nich trafiło na listy Spotify Viral Poland. Fagata – mimo kontrowersji – ma więc spore szanse na komercyjny sukces, jeśli odpowiednio wykorzysta medialny szum.

Eksperci od marketingu cyfrowego zwracają uwagę, że diss stał się jednym z najskuteczniejszych narzędzi promocyjnych w internecie. „Nie trzeba nawet dużego budżetu – wystarczy mocny tekst, dobre nagranie i kontrowersyjny tytuł. Algorytmy zrobią resztę” – mówi analityk trendów Tomasz Rutkowski.

Choć część słuchaczy krytykuje Fagatę za brak „prawdziwej” muzycznej autentyczności, nie da się ukryć, że jej działania są perfekcyjnie przemyślane pod kątem marketingowym. Już kilka godzin po premierze „Dissu na różową” na TikToku pojawiły się setki filmików z fragmentami piosenki, a hashtag #fagata osiągnął ponad 12 milionów wyświetleń.

Warto dodać, że to nie pierwszy raz, kiedy influencerzy próbują wykorzystać konflikt do promocji muzyki. W 2023 roku podobną strategię stosowali Tromba i Lexy Chaplin, a rok później głośnym echem odbił się spór Natsu z Ekipą Friza. W przypadku Fagaty stawka jest jednak większa – od dłuższego czasu próbuje ona budować wizerunek poważnej artystki, a nie jedynie gwiazdy internetu.

Czy „Diss na różową” pomoże jej w tym celu? Na razie trudno to ocenić. Jedno jest pewne – Fagata ponownie zdominowała przestrzeń medialną, a jej nazwisko znów nie schodzi z trendów.

Share.
Napisz komentarz

Exit mobile version