Decyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP) o utrzymaniu wysokich stóp procentowych jest złymi wiadomościami dla milionów Polaków, którzy spłacają kredyty hipoteczne. Prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adam Glapiński potwierdził, że na razie nie ma planów obniżki stóp procentowych. Oznacza to, że koszty kredytów hipotecznych, konsumpcyjnych i firmowych pozostaną na wysokim poziomie, co może stanowić duże wyzwanie dla wielu rodzin i przedsiębiorców.
Wysokie raty kredytów hipotecznych
Osoby spłacające kredyty hipoteczne muszą liczyć się z wysokim oprocentowaniem swoich zobowiązań. Przykładowo, rata kredytu na 400 tysięcy złotych zaciągniętego na 25 lat przy obecnym oprocentowaniu wynosi około 3 800 złotych. Przed podwyżkami stóp kredytobiorcy płacili za ten sam kredyt około 2 200 złotych. Oznacza to, że kredytobiorcy muszą płacić o ponad 1 600 złotych więcej miesięcznie niż przed podwyżkami stóp.
Inflacja i podwyżki cen energii
Pomimo lekkiego spadku inflacji, nadal utrzymuje się ona powyżej celu NBP. Prognozy wskazują, że w 2025 roku wskaźnik cen konsumpcyjnych może znowu wzrosnąć, głównie z powodu odmrożenia cen energii. Podwyżki rachunków za prąd i gaz uderzą we wszystkie gospodarstwa domowe oraz firmy, co wpłynie na wzrost cen towarów i usług.
Dane prognozowane dla 2025 roku
W 2025 roku inflacja ma wynieść:
* 5,4 procent w pierwszym kwartale
* 5,2 procent w drugim kwartale
* 4,1 procent w trzecim kwartale
* 4,8 procent w czwartym kwartale
Wpływ na rynek nieruchomości
Utrzymanie wysokich stóp procentowych sprawia, że zdolność kredytowa Polaków pozostaje niska. Dla wielu rodzin kupno własnego mieszkania staje się niemożliwe, ponieważ koszty kredytów hipotecznych skutecznie blokują dostęp do finansowania. Według analiz bankowych, zdolność kredytowa przeciętnej polskiej rodziny spadła nawet o 50 procent w porównaniu do okresu sprzed podwyżek stóp procentowych.
Kiedy można spodziewać się obniżek stóp procentowych?
Chociaż RPP nie wyklucza w przyszłości obniżek, ich termin i skala są niepewne. Eksperci prognozują, że pierwsze cięcia mogą nastąpić dopiero w drugiej połowie 2024 roku, a ich łączna skala może wynieść około 75 punktów bazowych. Obniżki będą możliwe tylko wtedy, gdy inflacja zacznie spadać szybciej, niż obecnie przewiduje NBP.
Reakcje Polaków
Utrzymanie kosztów kredytów na wysokim poziomie ma realne konsekwencje dla milionów rodzin. Wiele osób nie może pozwolić sobie na zakup mieszkania lub budowę domu. Wzrost kosztów kredytów firmowych może spowolnić rozwój biznesów i inwestycji. Droższe pożyczki konsumpcyjne ograniczają możliwość finansowania nagłych wydatków. Decyzja RPP jest ciosem dla osób liczących na tańsze kredyty i większą stabilność domowego budżetu. Wysokie koszty życia, inflacja oraz niepewność na rynku finansowym sprawiają, że wielu Polaków będzie musiało jeszcze długo czekać na poprawę swojej sytuacji ekonomicznej.