Program Mój Prąd 6.0 zyskał nową dynamikę. Rząd postanowił zwiększyć budżet z początkowych 400 mln zł do aż 1,25 miliarda złotych, co ma wspierać rozwój instalacji fotowoltaicznych na dachach polskich domów. Minister klimatu i środowiska, Paulina Hennig-Kloska, ogłosiła tę decyzję w mediach społecznościowych, co wywołało pozytywne reakcje wśród osób zainteresowanych odnawialnymi źródłami energii.
Mój Prąd 6.0 – więcej pieniędzy, więcej możliwości
Budżet najnowszej edycji programu Mój Prąd wzrósł trzykrotnie, co stanowi istotny krok w kierunku przyspieszenia transformacji energetycznej w Polsce. Wprowadzenie dodatkowych środków finansowych pozwoli na sfinansowanie większej liczby projektów, zwłaszcza tych związanych z instalacjami fotowoltaicznymi oraz magazynami energii.
Minister Hennig-Kloska w swoich komunikatach podkreśla, że panele fotowoltaiczne na domach jednorodzinnych to ważny element zmian, które mają wpłynąć na poprawę jakości środowiska oraz zmniejszenie emisji CO2.
Rekordowe zainteresowanie dotacjami
Od momentu startu naboru wniosków 2 września 2024 roku, program cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Już trzy dni po rozpoczęciu Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) poinformował, że złożono wnioski na ponad połowę dostępnego budżetu. Do połowy września przyjęto 37 tysięcy wniosków o łącznej wartości 445 mln zł, z czego prawie 14 tys. dotyczyło dofinansowania magazynów energii elektrycznej.
To właśnie ten segment rynku, obejmujący magazyny energii, zyskuje na popularności, ponieważ pozwala lepiej wykorzystać energię z fotowoltaiki, przechowując nadwyżki produkowanej energii na czas, gdy słońca jest mniej.
Na co można liczyć w ramach Mój Prąd 6.0?
W ramach programu Mój Prąd 6.0, prosumenci mogą liczyć na dofinansowanie do 28 tys. zł dla instalacji fotowoltaicznej wyposażonej w magazyny ciepła i energii. Aby otrzymać wsparcie, należy spełnić kilka warunków, m.in. być użytkownikiem systemu net-billing, a instalacja musi być zainstalowana po 1 stycznia 2021 r.
Od 1 sierpnia 2024 r. dla nowych mikroinstalacji o mocy od 2 do 20 kW wymagane będzie zainstalowanie magazynu energii lub magazynu ciepła. Dofinansowanie dla tych instalacji wyniesie:
- 7 tys. zł dla samej mikroinstalacji,
- 16 tys. zł, jeśli instalacja będzie zawierać magazyn energii elektrycznej,
- 5 tys. zł w przypadku magazynu ciepła.
Nowe technologie na polskich dachach
Polski rynek fotowoltaiki rozwija się dynamicznie, a coraz więcej nowoczesnych rozwiązań trafia na dachy domów. W ramach dofinansowania Mój Prąd 6.0 można zgłaszać różne urządzenia, takie jak:
- Panele fotowoltaiczne na dachach budynków,
- Konstrukcje gruntowe z panelami PV,
- Markizy i zadaszenia balkonów pokryte ogniwami PV,
- Fotowoltaiczne zestawy balkonowe,
- Dachówki z funkcją fotowoltaiczną.
Każda z tych instalacji musi być podłączona do sieci elektroenergetycznej, a łączna moc instalacji OZE nie może przekroczyć 50 kW.
Przyszłość fotowoltaiki w Polsce
Zwiększenie budżetu programu Mój Prąd to sygnał, że rząd stawia na odnawialne źródła energii i chce przyspieszyć rozwój fotowoltaiki w Polsce. To świetna wiadomość dla właścicieli domów, którzy chcą uniezależnić się energetycznie i chronić środowisko. Dzięki dodatkowemu wsparciu finansowemu inwestycje w OZE stają się bardziej opłacalne, a panele fotowoltaiczne na polskich dachach to przyszłość, która właśnie się materializuje.