Poczta Polska nie odpuszcza! Mimo że system abonamentowy RTV w Polsce ledwo zipie, a ściągalność opłat jest katastrofalna, tysiące Polaków w 2025 roku nadal musi liczyć się z wizytą kontrolerów. Jeśli masz w domu telewizor lub radio i nie płacisz abonamentu, ryzyko jest realne, a konsekwencje mogą być bardzo bolesne dla Twojego portfela. W 2024 roku Poczta Polska wysłała ponad 118 tysięcy wezwań do zapłaty, a 21 tysięcy dłużników trafiło pod lupę urzędów skarbowych. Teraz dowiadujemy się, jak działają kontrolerzy i co możesz zrobić, by uniknąć dotkliwej kary, która za niezarejestrowany telewizor wynosi aż 819 złotych!
Niewiarygodne: Poczta Polska nadal ściga Polaków za abonament RTV. Oto skala problemu
System abonamentu RTV w Polsce to prawdziwy kolos na glinianych nogach. Z danych Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wynika, że z 4,5 miliona zarejestrowanych gospodarstw domowych, regularnie opłaty uiszcza zaledwie około 700 tysięcy. To oznacza, że tylko co trzeci Polak zarejestrował odbiornik, a zaledwie 15 procent abonentów faktycznie płaci! Mimo tego fiaska i gigantycznej luki w budżecie mediów publicznych, Poczta Polska nie rezygnuje z egzekwowania opłat. Kontrolerzy nadal są zatrudniani i aktywnie działają, choć w mediach mówi się o tym coraz rzadziej.
Skuteczność tych działań jest jednak niska. W 2024 roku Poczta Polska wysłała ponad 118 tysięcy wezwań do zapłaty. Z tej liczby, zaledwie 32 tysiące dłużników uregulowało swoje zaległości dobrowolnie. Pozostałe 21 tysięcy tytułów egzekucyjnych, opiewających na setki milionów złotych, trafiło do urzędów skarbowych, które mają znacznie szersze uprawnienia. Mogą one zająć konto bankowe, wynagrodzenie czy nawet emeryturę. To pokazuje, że choć system jest niewydolny, konsekwencje dla przyłapanych są bardzo realne.
Jak działają kontrolerzy Poczty Polskiej? Te godziny i źródła informacji zaskoczą
Informacje o tym, kiedy dokładnie mogą pojawić się kontrolerzy, wyciekły przez przypadek. Wrocławski oddział Poczty Polskiej w ogłoszeniu rekrutacyjnym zdradził, że godziny pracy kontrolerów abonamentu RTV to od 7:00 do 15:00 w dni robocze. To kluczowa informacja dla wielu Polaków – wieczorem, w nocy i w weekendy prawdopodobieństwo kontroli jest minimalne. Oznacza to, że najczęściej kontrola może nastąpić w godzinach porannych, przed wyjściem do pracy, lub wczesnym popołudniem.
Skąd kontrolerzy wiedzą, do kogo zapukać? Ich działania opierają się na kilku źródłach. Najczęściej jest to efekt wysłanych wcześniej wezwań do zapłaty, na które dana osoba nie zareagowała. Informacje mogą również pochodzić od operatorów telewizji kablowej, administratorów budynków, a nawet zgłoszeń od sąsiadów. Choć Poczta Polska otwarcie przyznaje, że prywatne domy nie są ich priorytetem – kontrola jednego większego przedsiębiorstwa przynosi więcej niż sprawdzanie kilkudziesięciu mieszkań – nie oznacza to, że właściciele gospodarstw domowych mogą spać spokojnie. Kontrole w domach również się zdarzają, szczególnie u osób, które miały kiedyś zarejestrowane odbiorniki, ale przestały płacić abonament.
819 zł kary za telewizor i zaległości! Co grozi za brak rejestracji?
Skutki kontroli mogą być bardzo dotkliwe. Jeśli kontroler stwierdzi posiadanie niezarejestrowanego odbiornika, właściciel zostanie obciążony karą administracyjną w wysokości 30-krotności miesięcznej opłaty abonamentowej. W 2025 roku oznacza to 261 złotych kary za niezarejestrowany radioodbiornik i aż 819 złotych za telewizor. To jednak nie koniec kosztów! Do kary dochodzą zaległe opłaty abonamentowe, które mogą być naliczone za okres do 5 lat wstecz. Przykładowo, jeśli ktoś przez 3 lata miał niezarejestrowany telewizor, zapłaci 819 zł kary plus 3 lata x 327,60 zł (roczny abonament za TV) = 982,80 zł zaległości. Łącznie to już ponad 1800 zł, a do tego dochodzą odsetki za zwłokę i koszty postępowania egzekucyjnego, co może podnieść sumę do 2-3 tysięcy złotych.
Warto wiedzieć, co dokładnie jest uznawane za „odbiornik”. Zgodnie z prawem, jest to każde urządzenie technicznie dostosowane do odbioru programu radiowego lub telewizyjnego. Najwyższy Sąd Administracyjny w wyroku z marca 2023 roku potwierdził, że użytkownicy oglądający programy telewizyjne z wykorzystaniem komputera, telefonu komórkowego czy tabletu również są zobowiązani do rejestracji, jeśli urządzenia te mają taką funkcjonalność. Charakteru odbiorników nie mają odtwarzacze audio i wideo, ani telewizor niepodłączony do żadnej instalacji umożliwiającej odbiór programu, pełniący jedynie rolę monitora. Kluczowe jest, czy urządzenie może natychmiast odebrać program.
Nie musisz ich wpuszczać! Twoje prawa podczas kontroli abonamentu RTV
To jedna z najważniejszych informacji dla każdego właściciela mieszkania: nie masz obowiązku wpuszczenia kontrolera do swojego domu! Kontrolę może przeprowadzić wyłącznie upoważniony pracownik Centrum Obsługi Finansowej Poczty Polskiej. Żaden listonosz nie ma takich uprawnień. Kontroler musi okazać trzy dokumenty: upoważnienie do kontroli, legitymację służbową i na żądanie – dowód osobisty. Możesz poprosić o okazanie tych dokumentów przez drzwi lub okno. Możesz też po prostu nie otworzyć. Kontroler nie ma uprawnień do wymuszenia wejścia – to nie policja ani straż graniczna.
Sytuacja zmienia się diametralnie, gdy kontroler zostanie wpuszczony. Wtedy masz obowiązek pokazać mu wszystkie urządzenia mogące odbierać sygnał radiowy lub telewizyjny. Kontroler sprawdza cztery rzeczy: obecność urządzenia, jego zdolność do natychmiastowego odbioru programu, fakt rejestracji i okres używania. Jeśli urządzenie jest używane dłużej niż 14 dni bez rejestracji, grozi kara. Pamiętaj, że twoje prawo do prywatności jest silniejsze niż uprawnienia kontrolera, dopóki nie przekroczysz progu swojego mieszkania.
Abonament RTV 2025/2026: Zmiany, podwyżki i dla kogo zwolnienie?
Aktualne opłaty abonamentowe w 2025 roku wynoszą 8,70 złotych miesięcznie za radioodbiornik i 27,30 złotych za odbiornik telewizyjny. Roczny koszt to odpowiednio 104,40 złotych i 327,60 złotych. Osoby, które do 25 stycznia opłacą abonament za cały rok z góry, otrzymują 10-procentową zniżkę, co obniża roczny koszt do 94 złotych za radio i 294 złotych za telewizor.
Nie wszyscy jednak muszą płacić. Automatyczne zwolnienie przysługuje osobom po 75. roku życia. Młodsi emeryci mogą uzyskać zwolnienie, jeśli ich świadczenie nie przekracza 4090,86 złotych brutto miesięcznie (limit wzrósł w marcu 2025 roku). Zwolnienie dotyczy także osób z pierwszą grupą inwalidzką, niewidomych, niesłyszących, kombatantów oraz bezrobotnych zarejestrowanych w urzędzie pracy. Warto sprawdzić, czy kwalifikujesz się do którejś z tych grup i złożyć odpowiedni wniosek w urzędzie pocztowym.
Na horyzoncie majaczą zmiany. Rząd pracuje nad ustawą medialną, która ma zlikwidować abonament RTV od 2026 roku, zastępując go finansowaniem mediów publicznych z budżetu państwa w wysokości 0,09 proc. PKB (około 3,7 miliarda złotych rocznie). Jednak los ustawy jest niepewny – musi ją podpisać prezydent Karol Nawrocki, który jak dotąd nie wyraził jasnego stanowiska. Jeśli ustawa nie wejdzie w życie, od 2026 roku czekają nas wyższe stawki abonamentu: 9,50 zł miesięcznie za radio i 30,50 zł za telewizor. Alternatywą jest wprowadzenie opłaty audiowizualnej w wysokości około 108 złotych rocznie, pobieranej automatycznie wraz z podatkiem dochodowym.
Co to oznacza dla Ciebie? Jeśli masz telewizor lub radio i nie płacisz abonamentu, wciąż istnieje ryzyko kontroli. Najlepszym rozwiązaniem jest albo zarejestrowanie odbiorników i regularne płacenie, albo cierpliwe czekanie na decyzję o losach całego systemu, pamiętając o swoich prawach. W najgorszym wypadku, od 2026 roku zapłacisz więcej – albo wyższy abonament (366 zł rocznie za TV), albo nową opłatę audiowizualną (108 zł rocznie od osoby). Jeśli należysz do grupy osób zwolnionych, złóż odpowiedni wniosek. To może oznaczać oszczędność kilkuset złotych rocznie i spokojną głowę.
Obserwuj nas w Google News
Obserwuj