Polska staje u progu rewolucji na rynku pracy! Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej uruchomiło program, który może na zawsze zmienić sposób, w jaki pracujemy. Od 14 sierpnia do 15 września 2025 roku firmy z całej Polski mają unikalną szansę na zdobycie nawet miliona złotych dofinansowania na testowanie skróconego czasu pracy. To nie jest tylko eksperyment – to realna możliwość, by pracownicy cieszyli się z krótszego tygodnia pracy przy zachowaniu pełnego wynagrodzenia, a firmy zyskały na efektywności. Czy to oznacza koniec z tradycyjnym, 5-dniowym etatem w Polsce? Wszystko wskazuje na to, że rok 2026 będzie przełomowy dla milionów Polaków. Ten pilotaż, pierwszy na tak szeroką skalę w naszej części Europy, ma pokazać, że mniej godzin pracy może oznaczać więcej korzyści dla wszystkich.
Milion złotych na zmianę: Jak zdobyć dofinansowanie?
Pracodawcy mają teraz wyjątkową okazję, by zrewolucjonizować organizację pracy w swoich firmach, nie ponosząc przy tym pełnych kosztów. Maksymalna wartość wsparcia na jeden projekt pilotażowy wynosi imponujący 1 milion złotych. Jest jednak pewien limit: koszt projektu w przeliczeniu na jednego pracownika objętego pilotażem nie może przekroczyć 20 tysięcy złotych. Środki te można przeznaczyć na dwa kluczowe rodzaje kosztów. Po pierwsze, na koszty merytoryczne, takie jak badania, analizy i ekspertyzy dotyczące wdrożenia skróconego czasu pracy, specjalistyczne szkolenia dla pracowników, a nawet dofinansowanie ich wynagrodzeń w trakcie trwania pilotażu. Po drugie, na koszty obsługi, związane z informowaniem, promocją, koordynacją, rekrutacją czy monitorowaniem projektu, przy czym ich łączna wysokość nie może przekroczyć 10 procent wartości całego przedsięwzięcia. Nabór wniosków jest krótki i intensywny – trwa od 14 sierpnia do 15 września 2025 roku, a wnioski należy składać elektronicznie poprzez generator dostępny na stronie Witkac.pl. Lista rekomendowanych projektów zostanie opublikowana nie później niż 15 października 2025 roku, więc czas działa na korzyść tych, którzy są gotowi na innowacje.
Krócej, ale efektywniej: Modele skróconego czasu pracy
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej stawia sprawę jasno: program opiera się na zasadzie mniej godzin pracy, ale to samo wynagrodzenie. To fundamentalna zmiana, która ma na celu poprawę jakości życia pracowników bez uszczerbku na ich stabilności finansowej. Resort przewiduje niezwykle elastyczne modele skrócenia czasu pracy, dopasowane do specyfiki każdej branży i organizacji. Możliwości są szerokie:
- 6 godzin pracy dziennie zamiast standardowych 8 godzin, co przekłada się na znacznie więcej wolnego czasu każdego dnia.
- 4-dniowy tydzień pracy, dający pracownikom luksus trzydniowego weekendu i możliwość lepszego wypoczynku.
- Dodatkowe dni urlopu – rozwiązanie idealne dla firm produkcyjnych, gdzie skrócenie dziennego wymiaru godzin bywa trudne do wdrożenia.
- Inne modele dostosowane do indywidualnych potrzeb danego pracodawcy, co podkreśla elastyczność i innowacyjność programu.
Jak podkreśla ministra pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, w pilotażu mogą wziąć udział przedsiębiorcy, jednostki samorządowe, fundacje, stowarzyszenia i związki zawodowe – by każdy pracodawca mógł sprawdzić, co u niego działa. To pierwszy tak szeroki pilotaż w Polsce, który ma pokazać, że rewolucja w organizacji pracy jest możliwa i korzystna.
Polska idzie w ślady Zachodu: Konsekwencje dla pracowników i firm
Polska, będąc jednym z najbardziej zapracowanych narodów w Europie, gdzie efektywność nie zawsze idzie w parze z liczbą przepracowanych godzin, potrzebuje zmian. Program pilotażowy to odpowiedź na ten problem i szansa na dogonienie krajów, które już dawno wdrożyły podobne rozwiązania. Francja, po wprowadzeniu 35-godzinnego tygodnia pracy, odnotowała wzrost PKB o 81 procent. Dania pracuje 37 godzin tygodniowo, a Belgia 38 godzin. Te przykłady pokazują, że krótszy czas pracy nie tylko nie szkodzi gospodarce, ale może ją wręcz napędzać. Jędrzej Jankowski-Guzy, Dyrektor Departamentu Analiz Ekonomicznych MRPiPS, potwierdza, że wbrew obiegowym opiniom, skrócony czas pracy nie wpływa negatywnie na wyniki finansowe przedsiębiorstw. Już dziś w Polsce mamy pierwsze jaskółki zmian: Herbapol Poznań, po wdrożeniu skróconego czasu pracy, w 2024 roku osiągnął najlepsze wyniki finansowe od kilkunastu lat, jednocześnie zmniejszając rotację i absencję pracowników. Podobne rozwiązania testują urzędy miast we Włocławku, Ostrzeszowie, Świebodzicach czy Lesznie. Dla pracowników to szansa na więcej czasu dla rodziny, na hobby i rozwój osobisty. Dla pracodawców – potencjalnie wyższa efektywność, mniejsza rotacja i absencja, a wszystko to z finansowym wsparciem rządu. Po zakończeniu pilotażu, najpóźniej do listopada 2027 roku, resort przedstawi konkretne propozycje legislacyjne, co może oznaczać trwałą zmianę na polskim rynku pracy.
Nie przegap tej szansy: Harmonogram i przyszłość
Realizacja projektu pilotażowego została podzielona na trzy kluczowe etapy. Etap I, trwający do 31 grudnia 2025 roku, to czas na przygotowanie: analizę potrzeb, opracowanie regulaminów i szkolenia. Etap II, od stycznia do grudnia 2026 roku, to właściwe testowanie skróconego czasu pracy w środowisku pracy. Wreszcie, Etap III, trwający do 15 maja 2027 roku, to podsumowanie i wyciągnięcie wniosków. Na pierwszy rok pilotażu Ministerstwo przeznaczyło 10 milionów złotych z Funduszu Pracy, co świadczy o powadze i rozmachu tego przedsięwzięcia. To pierwsza tak kompleksowa próba zrewolucjonizowania polskiego rynku pracy od dziesięcioleci. Program jest szansą dla każdego – od małych firm po duże korporacje i jednostki samorządowe. Nie czekaj, aż inni wykorzystają tę okazję. Zadbaj o przyszłość swojej firmy i dobrostan swoich pracowników już dziś, składając wniosek do 15 września 2025 roku. To może być początek nowej ery w polskiej gospodarce!