Wiele osób zadaje sobie pytanie, czy wartościami pieniężnymi zaangażowanych w piłkę nożną są jedynie piłkarze. Czy sędziowie, którzy decydują o losach meczów również mogą liczyć na dobre zarobki? Szymon Marciniak, uznawany za jednego z najlepszych sędziów w Polsce i na świecie, zapewnia, że sytuacja nie jest tak różowa, jak mogłaby się wydawać.
W wywiadzie udzielonym kanałowi „Łączy nas piłka” należącemu do Polskiego Związku Piłki Nożnej, Marciniak przyznał, że zarobki sędziów w Polsce nie należą do najwyższych. Chociażby w porównaniu do piłkarzy, różnica jest ogromna. Jednak, jak zapewnia, sytuacja uległa zmianie na przestrzeni ostatnich lat i stała się coraz bardziej przystępna.
Średnie zarobki sędziów w Polsce to około 5-6 tysięcy złotych miesięcznie. Jest to kwota, która pozwala na godne życie, jednak nie jest ona równa zarobkom piłkarzy. Co więcej, sędziowieVAR, tak jak Marciniak, otrzymują dodatkowe bonusy za pracę w roli sędziego VAR.
W Polsce sytuacja sędziów jest nieco lepsza niż w innych krajach europejskich. W Niemczech czy Francji, sędziowie mogą liczyć na znacznie większe zarobki, sięgające nawet do 15-20 tysięcy euro miesięcznie.
Kluczowe jest jednak to, że sędziowie w Polsce otrzymują kontrakty zawodowe, które umożliwiają im prowadzenie działalności jako sędziowie. To dzięki temu, że mogą poświęcić się swojej pracy i rozwijać swoje umiejętności.
W Polsce według danych Polskiego Związku Piłki Nożnej, liczba sędziów piłkarskich wynosi około 4 tysięcy. Sędziowie są zrzeszeni w związkach okręgowych, które zajmują się przydziałem sędziów do meczów. Sędziowie Ekstraklasy otrzymują najwyższe zarobki, w przeciwieństwie do sędziów z niższych lig.
Warto również zauważyć, że sędziowie mogą również zarabiać na kontraktach sponsorskich i reklamowych. Szymon Marciniak, jako jeden z najbardziej znanych sędziów w Polsce, również korzysta z takich możliwości.
Wartość pieniężna sędziów w Polsce jest stosunkowo niska w porównaniu do piłkarzy, ale jest coraz bardziej przystępna. Dzięki kontraktom zawodowym i bonusom, sędziowie mogą prowadzić godne życie i rozwijać swoje umiejętności.
Czy te kwoty są jednak wystarczające, aby móc żyć zgodnie z własnymi świadectwem i pozwolić na godne życie? Tego pytania należy zadać samemu sobie.