Wojciech Szczęsny, actualnie jeden z najlepszych bramkarzy świata, znalazł się w centrum uwagi kibiców i dziennikarzy FC Barcelony. Jego ostatnie występy w barwach Dumy Katalonii były pełne ekstazy, a nawet powstały piosenki na jego temat. Jednak nie zawsze było tak dobrze. Na początku sezonu Szczęsny był krytykowany za swoje błędy, a kiedy wywalczył miejsce w pierwszym składzie, domagano się powrotu Inakiego Peny.
Teraz, były bramkarz i wychowanek FC Barcelony, Jordi Masip, zabrał głos w tej sprawie. 36-latek, który niedawno ogłosił zakończenie kariery, miał swoje zdanie na temat Szczęsnego i Peny. W rozmowie z „Que t’hi Jugues!” stwierdził, że Szczęsny ma przeszłość, która sugerowała, że będzie dobrze grał. Co więcej, Szczęsny posiada znaczne doświadczenie i uznanie, czego prawdopodobnie szukał Hansi Flick, trener Barcelony.
Wyniki drużyny mają bezpośredni wpływ na bramkarzy, a te nie były korzystne dla Inakiego Peny. Szczęsny swoim opanowaniem przekłada się na kolegów z drużyny, co jest kluczowe dla sukcesu zespołu. Statystyki mówią same za siebie: Szczęsny zachował czyste konto w 14 meczach La Ligi, co jest rekordem dla bramkarzy Barcelony.
Jordi Masip również zdradził, że kiedy Marc-Andre ter Stegen doznał kontuzji, miał kontakt z władzami FC Barcelony nt. ewentualnego powrotu. „Mój agent rozmawiał z nimi, ale zrozumiałem, że to bardzo odległa możliwość. Szukali bramkarza takiego jak Szczęsny, kogoś, kto grał w najlepszych drużynach” – kontynuował. Tylko w tym sezonie Szczęsny odebrał 34 strzały, co jest najlepszym wynikiem wśród bramkarzy La Ligi.
Na koniec były golkiper Dumy Katalonii zabrał głos nt. następcy ter Stegena, którego poszukuje klub. Według medialnych doniesień, Barca ma szukać wyższego bramkarza, który ma dobry zasięg i nie musi koniecznie umieć dobrze grać nogami.
Czy Szczęsny będzie mógł utrzymać swoją formę i być pierwszym bramkarzem Barcelony? Tylko czas pokaże. Jedno jest pewne – jego walka o miejsce w składzie jest inspirująca dla kibiców i kolegów z drużyny.